Nawigacja

Wiadomości

Program na każdy dzień Prace plastyczne Imprezy towarzyszące - goście Prace literackie Teatr i film

Tydzień Talentów 2016

Teatr i film

Podczas Tygodnia Talentów odbyły się między innymi warsztaty aktorskie, które poprowadziłam razem z Jakubem Ziółkowskim. Na początku pokazaliśmy filmik, na którym był nagrany prowadzony przeze mnie wywiad z Kubą. Montowaniem filmu zajął się jeden z naszych absolwentów Wojciech Kowalski. Później obejrzeliśmy zdjęcia z planów filmowych i reklamowych oraz urywki różnych programów, w jakich Kuba brał udział. Pytania, które pojawiły się w wywiadzie, związane były z pierwszymi sukcesami Jakuba i oczywiście dalszymi jego planami i drogą w tym kierunku. Warsztaty mimo małych problemów technicznych odbyły się pomyślnie i wszystkim bardzo się podobały. Mamy nadzieję, że Jakub nadal będzie rozwijał swoje zainteresowania i życzymy mu powodzenia w tej dziedzinie!

Maksymedialna Natalia Mika, kl. 3b

Z Gimnazjum nr 2 na plan filmowy

Z Kubą Ziółkowskim rozmawia Marysia Bogucka

Marysia: Czy marzyłeś by zostać aktorem?

Kuba: Już od dziecka bardzo lubiłem oglądać telewizję i patrzeć na grających w filmach aktorów i zawsze chciałem zobaczyć jak wygląda ich praca, jak to jest po drugiej stronie kamery. W szkole podstawowej byłem często angażowany w różne przedstawienia i zawsze sprawiało mi to wielką przyjemność i tak zostało do dziś.

 M: Pierwszy casting był do reklamy czy serialu?

K: Pierwszy casting w moim życiu odbył się jakoś ponad rok temu i był to casting do serialu „Pielęgniarki”. Co tu dużo mówić, bardzo się tym stresowałem. Jednak opanowałem nerwy i kiedy wszedłem na przesłuchanie, robiłem wszystko, by wypaść jak najlepiej. Jak to czasem bywa, było bardzo dużo ludzi i nie udało mi się dostać roli.

M: Czyli mimo wszystko dobrze wspominasz ten casting?

K: Tak, bardzo dobrze.

M: Rodzina i przyjaciele wspierają Cię w marzeniach o aktorstwie, czy jednak nadal traktują tego poważnie?

K: Myślę, że moja rodzina jest ze mnie bardzo zadowolona i mocno mi kibicuje, bym nie tracił chęci do pracy. Przyjaciele bardzo przeżywają wszystkie momenty związane z moją pracą. Oglądają projekty, w których występuję, przeżywają je bardzo, a mnie chwalą i również kibicują.

M: No tak, ja sama bardzo chętnie oglądam wszystkie produkcje, w których bierzesz udział. Powiedziałeś, że to twoja praca, więc powinnam mówić „marzenia”, czy może jednak „plany”, bo rozumiem, że nie jest to dla Ciebie krótka przygoda, tylko jednak pasja.

K: Tak, to są moje plany na życie, pragnę robić to jak najdłużej, zamierzam iść do liceum z profilem teatralnym, potem do szkoły aktorskiej, może do Akademii Teatralnej w Warszawie lub do łódzkiej „filmówki”. Jeśli się nie uda tam, to oczywiście do jakiejś innej szkoły aktorskiej.

M: A kto jest twoją inspiracją i autorytetem w tej dziedzinie?

K: To jest to aktorka, pani Barbara Kurdej-Szatan. Miałem możliwość pracowania z nią i jej precyzja w tym, co robi oraz to, jak profesjonalnie wykonuje swój zawód, jaką jest naturalną kobietą, bardzo mnie zainspirowała. Odkąd ją poznałem, bo miałem taką przyjemność, od razu do głowy wpadła mi myśl, że takim aktorem właśnie chciałbym być.

M: Było już o aktorze, który jest twoim autorytetem, powiedz mi teraz, jaki jest twój ulubiony film?

K: Bodyguard! Jest to film w reżyserii Micka Jacksona, ze znaną, nieżyjącą już piosenkarką Whitney Houston i Kevinem Costnerem w rolach głównych.

M: Na którym planie filmowym była według Ciebie najlepsza atmosfera? Przy której produkcji najlepiej Ci się pracowało?

 K: Myślę że, najlepiej pracuje się wtedy, kiedy ekipa filmowa jest zgrana, sympatyczna i czujesz się jak w domu. Taka właśnie atmosfera panowała  na planie gotowego już serialu „Wesołowska i mediatorzy”, gdzie grałem jedną z głównych ról w 20. odcinku. Ekipa jest naprawdę cudowna i wszyscy odnoszą się do siebie z szacunkiem!

M: Wracając do planów na życie: wolałbyś być aktorem filmowym czy teatralnym?

K: Uważam, że każdy prawdziwy aktor powinien doświadczyć gry na deskach teatru i takie też jest moje marzenie. Moim planem jest zagrać w teatrze nie raz, a jeśli będzie możliwość, to robić to stale, ale również występować w filmach, serialach, reklamach itd.

M: W jakich produkcjach mogliśmy, możemy i będziemy mogli Cię ujrzeć w najbliższym czasie w telewizji?

 K: Moja przygoda zaczęła się od kilku epizodów w serialu „Klan”, odcinki już były pokazywane  w telewizji, następnie wystąpiłem w reklamie Danone, produktu Danio Shake It, którą też już mogliśmy obejrzeć. Brałem też udział w reklamie Play z panem Marcinem Gortatem, dostałem również stałą rolę w „Barwach szczęścia”. Odcinki ze mną można właśnie oglądać w telewizji. No i, jak już wspomniałem, niedawno zakończyłem zdjęcia do serialu „Wesołowska i mediatorzy”.

M: Dziękuję za rozmowę.

Maxymedialna Marysia Bogucka

Napisz do nas

Jeśli masz jakieś pytania do naszej szkoły, wyślij wiadomość przy użyciu formularza kontaktowego.
Imię*:
Nazwisko*:
Twój e-mail*:
Pytania, uwagi*:
Proszę przepisać tekst z obrazka*:
wczytywanie danych z serwera, proszę czekać
* oznacza pole wymagane

Szukaj nas na facebooku

Mapa