Dzień wagarowicza

21 marca to  pierwszy dzień wiosny, a  uczniowie tradycyjnie świętują „Dzień wagarowicza”. W naszej szkole „wagary” zrobiliśmy inaczej, raczej na poważnie.  Mieliśmy okazję obejrzeć jeden z najnowszych filmów polskiego kina pt. ,,Kamienie na szaniec'' w Centrum Kultury w Błoniu. Zanim to jednak nastąpiło, obowiązywały nas jeszcze 2 pierwsze godziny lekcyjne.
                Po dotarciu na salę kinową praktycznie wszyscy zastanawialiśmy się co nas czeka. Prawdopodobnie większość z nas widziała zwiastuny, czy też czytała już powieść  Aleksandra Kamińskiego o tym samym tytule. Warto zaznaczyć, że utwór ten nie był fikcją - każde wydarzenie w nim opisane miało miejsce w rzeczywistości - w czasach okupacji nazistowskiej w Polsce. Rodziło się więc pytanie, czy filmowa adaptacja tej książki równie wiernie przedstawi tamte wydarzenia, czy też okaże się ,,Hollywoodzką fikcją''. Pozostawało tylko czekać na początek seansu... Zapadła ciemność...
                Po kilkudziesięciu minutach światło znowu zaczęło świecić. Pomimo tego uczniowie nadal byli w szoku - niektórzy szli wolniej, cicho, inni szybciej, rozemocjonowani. Film poruszył niemalże każdego. Obecne jeszcze w pamięci sceny katowania Rudego na Pawiaku, działania harcerzy w ramach Małego Sabotażu, czy też heroizm postaci niby tylko z ekranu, a jednak stąpających jeszcze całkiem niedawno po ziemi, przytłaczały. Nie było już istotne czy ekranizacja jest zgodna z treścią książki, czy tylko była to swobodna adaptacja - istotny był przekaz. Przekaz, którego zamiarem było przypomnienie historii dziejącej się zaledwie 80 lat temu.
                Zostaliśmy zwolnieni z dalszych zajęć lekcyjnych. Mogliśmy spokojnie wrócić do domu, odpocząć, pomyśleć. Takie filmy spełniają powierzone im zadanie. W tym wypadku jest to ocalenie od zapomnienia bohaterów i ich wartości, pokazania społeczeństwu tych tragicznych chwil ku przestrodze, by nigdy się nie powtórzyły w przyszłości
                                                                                              Kacper Kurowski